Wakacje w Polsce

Martyrologia

16 May 2012r.

MARTYROLOGIA Trudno doprawdy wymienić na Kaszubach, na całym Pomorzu, miejscowość, w której hitlerowcy nie dokonaliby jakiejś zbrodni: masowej e-gzekucji, pokazowej kaźni, zamęczenia na śmierć. Od rozstrzelanych Na Zaspie w Gdańsku bohaterskich pocz- towców gdańskich (patrz 265 OBROŃCY) we wrześniu 1939 roku, przez Piaśnicę (patrz pod P) i Las Szpęgawski po długi szlak osławionego Marszu Śmierci w czasie ewakuacji więźniów ze Stutthofu-(patrz pod S) w roku 1945. Filie . stutthofskiego obozu koncentracyjnego: Nowy Port, Przeróbka, Kokoszki, Tczew, Potulice. i pamiętne miejsce kaźni dziecięcej na Obłuźu; piaśnicki gigantyczny leśny grób dwunastu tysięcy i mogiły. —• pucka i wejherowska — pomordowanych nauczycieli; miejsce ostatniej męki więźniarek Stutthofu we wsi Kolkowo i szlak kaźni członków ruchu oporu w Lewinie, których związano i ciągnięto do Strzepcza za pędzącym wozem; zbiorowe groby więźniów rozstrzelanych w Luzinie; zakładników rozstrzelanych w Łebie; pomordowanych masowo w Mierzy-nie, w Szemudzie; umierających z głodu, mrozu i wycieńczenia na drogach i we wsiach: w Rybnik' i w Gęsi,, w Niestępowie i Pomieczynie, w Krępie i Łęczycach, w Łówczu i w Lubowidzu, w Godętowie i w Rozłazinie. Dziesiątki, setki innych jeszcze nazw. Powiaty lęborski i kartuski, kościerski i wejhe-rowski gęściej niż przydrożnymi krzyżami znaczone są. pomnikami i tablicami upamiętniającymi te miejsca uświęcone krwią i cierpieniem. Niektóre pozostały jedynie w ludzkiej pamięci. Inne, jeszcze nie znane, dopiero odkrywamy ze zgrozą. Specjalne zasady obowiązywały na Pomorzu, straszniejsze niż w jakimkolwiek kraju podbitej przez hitlerowców Europy. „Celem polityki niemieckiej na nowych obszarach Rzeszy musi być wytworzenie ludności niemieckiej jednolitej pod wzglądem rasowym. (...) Z tego wynika, że wszystkie nie nadające się do zniemczenia elementy muszą być bezwzględnie usunięte" — głosił memoriał Urzędu do Spraw Polityki Rasowej przy NSDAP. Bezwzględna eksterminacja. Zagłada. Do dziś dnia trudno ustalić dokładnie liczbę zamordowanych i liczbę przesiedlonych, z których też przecież część zginęła. Nie było to jednak • bierne męczeństwo. Od samego początku, od pierwszych dni września, ludność Pomorza rozpoczęła walkę z najeźdźcą (patrz RUCH OPORU).